czwartek, 24 lipca 2014

69. Lisa Collier Cool, Ralph Sarchie "Zbaw nas ode Złego"

Nie może nazywać siebie Chrześcijaninem , a już na pewno nie Katolikiem ten, kto wątpi w istnienie diabła”

Ralph Sarchie to sierżant nowojorskiej policji. Pracuje w służbach porządkowych na Bronxie, w okręgu 46 „Almo”. Jest to bardzo zaludniona okolica, około 118 tysięcy ludzi, różnej narodowości.
Mało tego, jest to najbardziej niebezpieczny okręg w USA.
Ralph, mimo że wychował się w rodzinie katolickiej, nie był zbytnio pobożny. Ojciec nie zmuszał go, żeby chodził do kościoła. Chłopak nie był zbyt dobrym uczniem, ale bardzo lubił czytać. W 1984 roku zaczął naukę w nowojorskiej akademii policyjnej. Nawrócił się w 1986 roku po wypadku w pracy. Policyjny kapelan przyczynił się do jego wewnętrznej przemiany.
Wraz z kolegą po fachu Joe Forresterem zajęli się dodatkowo wyjaśnianiem historii „nawiedzania domów przez duchy i opętaniem ludzi przez demony”. Uważali, że Bóg powołał ich do zwalczania zła na świecie, do pomocy innym ludziom.
Dzisiejszy świat jest coraz bardziej zepsuty „ulega nadnaturalnej demonicznej zarazie” Dlaczego? Podstawowa przyczyną jest zainteresowanie okultyzmem. Wróżby, wywoływanie duchów, wisiorki, pseudo-religie wszystko to otwiera drzwi przed szatanem. „ W dziewięciu na dziesięć przypadkach, ofiara opętania przez diabła miała jakiś bezpośredni lub pośredni związek z czarna magią”
Autor książki wielokrotnie w ciągu 10 lat, razem z kolegą pomagał w przeprowadzaniu egzorcyzmów Biskupowi Robertowi F McKenna. Na podstawie prawdziwych przypadków, w bardzo realistyczny sposób opisuje swoje zmagania z siłami ciemności. Wprowadza nas w tajniki odprawiania egzorcyzmów, a także dodatkowo omawia zagadnienia związane „siłami nieczystymi”
Wiele osób nie wierzy, że diabeł istnieje do czasu „gdy dziwne, niedające się wytłumaczyć niczym
innym zdarzenia nie zmieniły ich życia w koszmar”
Zło można podzielić na dwa rodzaje. Pierwotne pochodzące od diabła i wtórne, które wyrządzają ludzie. Szatan atakuje na różne sposoby. Niepokojącymi sztuczkami jak na przykład stukanie w środku nocy, wycie zwierząt, oraz prześladowaniem, czyli atakami na umysł i ciało, w celu złamania w ofierze woli walki i osłabieniu jej opieraniu się opętaniu. Wtedy dana osoba nie może spać, a niewytłumaczalny strach towarzyszy jej na każdym kroku.
Ponadto szczególne upodobanie ma w dzieciach. Dlaczego?
Skoro demon pragnie posiąść matkę, to czy nie istnieje lepszy sposób na złamanie jej ducha i osłabienie oporu przed opętaniem - niż wyrządzenie krzywdy jej dziecku”

Tytuł książki domyślam się, że jest zaczerpnięty z końcowego fragmentu modlitwy „Ojcze nasz”, którą większość z nas raczej umie na pamięć. Książka jest podzielona na 14 rozdziałów. W każdym z nich autorzy opisują problemy i opętania innych bohaterów, zupełnie nie powiązanych ze sobą żadnymi relacjami. Pod względem literackim książka jest kiepsko napisana.Styl fatalny. Autorzy często zaczynają opowiadać jedną historię, po czym nagle wtrącają przemyślenia dotyczące zupełnie innej historii i zaczynają opisywać inne wydarzenia. Totalny chaos. Dla mnie jedynie na plus były ciekawe, momentami przerażające opisy ataku szatana, które powodowały u mnie wewnętrzny lęk, dodatkowo podsycany świadomością, że te brutalne ataki są prawdziwymi przeżyciami osób, które nie zdawały sobie sprawy, że mogą zostać kiedykolwiek opętane. 
Chciałabym móc zadać parę pytań Panu Sarchie, bo podczas czytania uchwyciłam sprzeczności w jego przemyśleniach i postawie życiowej. Niestety wiem, że jest to niemożliwe. A szkoda...


Wiara w Boga jest dobrem ostatecznym. Jest w każdym z nas, tylko trzeba jej poszukać, a wtedy jej moc odmieni nasze życie”

Książkę przeczytałam w wersji E-book
Wersja papierowa:
Ilość stron: 448
Wydawnictwo: Esprit
Rok wydania: 2014

                                                Moja ocena: 6/10


                   Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:

Rekord 2014” ,”Z półki 2014”, Historia z trupem”,„Z literą w tle”,
W 200 książek dookoła świata”, „Debiuty pisarskie”, "Czytamy opasłe tomiska"
 „W prezencie”, "Książkowe podróże"



21 komentarzy:

  1. Zawsze przerażały mnie opętania, wiem,że jest to możliwe i jakoś filmy bądź książki boję się czytać właśnie dlatego,ze przeżycia są prawdziwe. Szkoda,że książka została kiepsko napisana..

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o filmie ale dziękiTobie dowiedziałam się ze jest oparty na książce. Ichociaztroche się boje chętnie przeczytam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy jest film oparty na tej książce. Wiem, że istnieje film o tym tytule, ale nakręcony w 2010 roku i jego fabuła jest inna:)

      Usuń
    2. Właśnie się zastanawiałam nad tytułem tej książki, bowiem oglądałam film o takim samym tytule, ale jego fabuła była zgoła inna od powyższej, więc myślę, że to tylko taki zbieg okoliczności, nic więcej. Chociaż filmowa okładka jest myląca. Niemniej jednak zaciekawiła mnie treść, ale skoro piszesz, że panuje w niej totalny chaos to je jednak nie będę niepotrzebnie ryzykować i ją czytać, bo po co mam na własne życzenie się irytować.

      Usuń
    3. Myślę, że ten film musiał być inspirowany tą książką, skoro ma on filmową okładkę. Jednak nie zawsze ekranizacje są wierne oryginałowi, może stąd te wątpliwości?

      Usuń
    4. Też mnie ta okładka bardzo zdziwiła. Nawet w pierwszej chwili pomyślałam, że przerzuciłaś się na recenzowanie filmów:)
      Ten chaos mnie trochę odstrasza, więc chyba się nie skuszę.

      Usuń
  3. Tym razem spasuję, skoro mówisz, że masz zastrzeżenia do stylu, jakim jest napisana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowała mnie ta książka, bo jej tematyka jest dla mnie niezwykle ciekawa, trochę żałuję, że literacko to miernota, ale ze względu na poruszany temat dam się przekonać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. taka tematyka w książkach nie za bardzo mnie nie interesuję, a chaos o którym wspominasz dodatkowo mnie do niej zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie za bardzo interesuje mnie fabuła w tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prawdziwe przeżycia osób opętanych przez szatana - to z pewnością element przemawiający na korzyść tej lektury - poszukam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najpierw chciałam obejrzeć film, ale ponoć nie najlepszy. Szkoda, że i książka ma wady i nie jest dobrze napisana. Dlatego trudno mi się zdecydować, czy szukać czy nie ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł dobry, ale ten chaos...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie chyba bardziej ciekawi jednak film.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chyba tym razem podziękuję - ten chaos mnie jednak odciąga od książki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, jakie sprzeczności? Autorowi nie możesz, to chociaż nam (mi) powiedz. :)
    "Wróżby, wywoływanie duchów, wisiorki, pseudo-religie wszystko to otwiera drzwi przed szatanem." - Hmm. Miałam kiedyś katechetkę, która uważała, że biżuteria i horoskopy w ten sposób działają. Ogólnie unikam takiej tematyki, a już zwłaszcza poruszania podobnych tematów w rozmowach, zaraz zaczynają się straszliwe kłótnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie czytałam, ale napewno przeczytam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książki co prawda nie czytałam, ale widziałam film na jej podstawie. W sumie był dość średni, choć obejrzeć się dało. Drugi raz jednak bym już do niego nie przysiadła. Książki w planach nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna książka. Również Polecam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...