piątek, 28 marca 2014

55. Corina Bomann "Wyspa motyli"


 Życie Diany Wagenbach, młodej prawniczki z Berlina ulega z dnia na dzień totalnej zmianie. Diana odkrywa, że mąż Patryk zdradza ją, a jednocześnie dostaje wiadomość, że najbliższa jej sercu osoba z rodziny, ciocia Emmely Stanwick jest ciężko chora i leży
 w szpitalu. Dziewczyna nie namyślając się długo pakuje walizki i wylatuje do Anglii, w odwiedziny do chorej Emmely. Zatrzymuje się w pięknej owianej wieloma tajemnicami rodzinnej posiadłości Tremayne House w pobliżu Tamizy. Niestety ciocia wkrótce umiera, ale przed śmiercią przekazuje lakoniczne informacje na temat rodzinnej intrygi i wielu niewyjaśnionych tajemnic, którymi owiana jest rodzina Tremayne. Diana wiedziona ciekawością zaczyna powoli zagłębiać się w poznawanie przeszłości swoich bliskich. Trop wiedzie ją na wyspę, która kształtem przypomina skrzydło motyla,Sri Lankę.
Wyspę pełną niespodzianek, tajemniczych historii, pachnącą różnymi odmianami herbaty, które wzrastają na okolicznych polach, zachwycającą swoją dzikością i piękną kulturą Tamilów, tutejszych rdzennych  mieszkańców. Diana fragment po fragmencie odkrywa kolejne elementy dotyczące życia jej przodków, aż w końcu rozwiązuje frapującą zagadkę.

 „Wyspa motyli” jest powieścią, w której akcja toczy się dwutorowo. Przeskakujemy z czasów
 współczesnych tj. 2008 roku i akcji toczącej się po części w Anglii, a po części w Berlinie, do
odległej XIX wiecznej Anglii, a następnie Sri Lanki. Oba wątki są ze sobą spójnie połączone, 
w związku z czym nie można pogubić się w fabule i odmienności bohaterów.  Sama fabuła jest dość banalna i bardzo szybko można domyśleć się o co w całej historii rodzinnej chodzi
 i samemu znaleźć rozwiązanie owej zagadki. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Język jakim operuje autorka jest prosty, opisy przyrody krótkie, ale w ciekawy sposób
przedstawione. Portrety psychologiczne postaci przedstawione są w sposób ciekawy i w miarę wyczerpujący.

„Wyspa motyli” nie jest typowym romansidłem, chociaż rzeczywiście dominującym tematem oprócz tajemnic rodzinnych jest miłość. Perypetie miłosne Diany, Grace przewijają się od pierwszej do ostatniej strony. Osobiście wolałam wczytywać się we wszystkie wątki dotyczące odległych czasów, dlatego i miłosna historia Grace, tajemnicza i wzruszająca bardziej mnie uwiodła.
Osobiście uważam, że książka jest warta uwagi i mimo małych minusów i przewidywalności na pewno swym klimatem urzeknie niejednego czytelnika.

 
                                                          Pola herbaciane- Sri Lanka

Okładka: miękka
Ilość stron: 464
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: Otwarte
                                                             Moja ocena: 6/10

                        Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:

    "Grunt to okładka", "Historia z trupem w tle", "Klucznik", "Czytam opasłe tomiska",
     "Rekord 2014"," Z półki 2014", "Czytamy powieści obyczajowe"


18 komentarzy:

  1. Nie znam tej książki.. ale na razie mnie do niej nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja myślę, że mimo tej przewidywalności „Wyspa motyli” urzeknie mnie. W każdym razie chce zaryzykować, ponieważ fabularnie ogromnie mnie zaintrygowała, zwłaszcza przez te przeskoki czasowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie również część historyczna zdecydowanie bardziej przypadła do gustu, bohaterowie z tych fragmentów wydawali mi się lepiej skonstruowani, pełniej;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę o niej pamiętać, kiedy najdzie mnie ochota na "coś" lekkiego

    OdpowiedzUsuń
  5. ksiażkę wypożyczyłam z biblioteki i pomimo pieknej okładki i pozytywnych recenzji nie mogę się zabrać za jej przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękna okładka :) kusi kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię motyw retrospekcji w tego typu książkach. Z chęcią ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę posiadam i czeka tylko na swoje przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka raczej nie dla mnie, ale Sri Lanka to ciekawe miejsce dla akcji książki - bardzo nietypowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie lubię takie klimaty. Muszę jej poszukać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna okładka, może kiedyś skuszę i przeczytam. :) Tytuł powieści już zapisany ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie, przewidywalność. Nie podoba mi się to;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Okłada przykuwa wzrok. Zawartość trochę mniej, lecz może się skuszę na jej przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna okładka, a i zawartość dość interesująca pomimo tych niewielkich minusów. Sięgnę jeśli książka trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  15. czeka na mnie ta książka już na półce. kupiłam podczas przecen na znaku :)
    tak czułam że jest średnia... ale to nic :)
    /klucznik: +1 pkt za autor jest kobietą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedy Ty opublikowałaś te wszystkie recenzje? Nie nadążam z czytaniem:) Cieszę się, że masz trochę więcej czasu. Niestety u mnie akurat z nim krucho. Co do tej książki nie mam jakoś przekonania... ale nie zarzekam się też, że kiedyś po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety, nie jestem do niej przekonana.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...